Co sądzić mamy o fałszywości innych ? Ludzie ? Podludzie? Istoty pochłoniętę sobą , zazdrością , nienawiścią? N I K T tak naprawde nie wie. Nikt po za nimi samymi ..... Jak bardzo można pomylić się do przyjaciela ? Aż za bardzo ;( Smutne, ale prawdziewe . Nie ma żadnego lekarstwa na chorą fałszywość . To nie jest normalne. A my inni , szczerzy najczęściej jesteśmy odrzucani . A na dodatek na koniec winni . To niby takie nie realne , ale rzeczywiste. Bolesne . Taki króciótki wierszyk o fałszywych .
Miałaś być oceanem pomocy do którego jak rybka miałam w kroczyć , miałaś być pomocnym młotkiem dzięki któremu gwóźdź wbije. Teraz nie ma cię już blisko . Zakączyłaś sama wszystko . Moje łzy są mało ważne . Teraz znowu zaczne żyć innaczej.
Wiem do bani :D Ale musiałam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz